A jak jest z tobą ? Czy chciałbyś wyrobić w sobie jakieś dobre nawyki ?

4 minut czytania

Wykorzystaj siłę nawyku .

Bądź realistą.

Może Cię brać pokusa, żeby od razu zmienić w swoim życiu wszystko, co ci się nie podoba. Myślisz sobie: „W tym tygodniu rzucę palenie, przestanę przeklinać i przesiadywać po nocach, a zacznę ćwiczyć, zdrowo się odżywiać i dzwonić do dziadków”.

Jednak jeśli będziesz próbował zrealizować wszystkie cele naraz, z pewnością nie osiągniesz żadnego z nich.

A jak jest z tobą? Czy chciałbyś wyrobić w sobie jakieś dobre nawyki? Na przykład regularnie ćwiczyć, wysypiać się albo częściej kontaktować się z bliskimi?
 
Z drugiej strony może chciałbyś zerwać z jakimś złym zwyczajem, na przykład paleniem papierosów, jedzeniem niezdrowej żywności czy zbyt częstym surfowaniem po Internecie.
To prawda, że wyzbycie się złych przyzwyczajeń może być trudne.
 
Mówi się, że są one jak ciepłe łóżko w chłodny dzień — łatwo do niego wejść, ale znacznie trudniej wyjść.
 
Co więc możesz zrobić, żeby siła nawyku działała na twoją korzyść, a nie na szkodę?
 
Jeśli będziesz próbował zrealizować wszystkie cele naraz, z pewnością nie osiągniesz żadnego z nich
 

 Co możesz zrobić ?

 
 
Wyznacz sobie realistyczne cele. Pomóc ci mogą poniższe rady:
 
Stwórz dwie listy: na pierwszej wypisz dobre zwyczaje, które chciałbyś wypracować, a na drugiej złe, z którymi chciałbyś zerwać. Wypisz wszystko, co ci przychodzi do głowy.
 
Ponumeruj wypisane na listach zwyczaje według tego, jak bardzo są dla ciebie ważne.
Wybierz tylko kilka nawyków — jeden albo dwa z każdej listy — i skup się na nich. Potem przejdź do kolejnych.
 
Ułatwisz sobie zadanie, jeśli zły nawyk zastąpisz dobrym. Na przykład jeśli uważasz, że spędzasz za dużo czasu przed telewizorem, a jednocześnie wśród twoich celów wypisałeś utrzymywanie kontaktu z bliskimi, mógłbyś sobie postanowić:
 
 
Zamiast po powrocie z pracy od razu włączać telewizor, zadzwonię do przyjaciela albo krewnego i spytam, co słychać
 

 

2.Stwórz sobie sprzyjające warunki.

 
Chcesz zdrowo się odżywiać, ale te lody jakby się do ciebie uśmiechały! Tak smacznie wyglądają…
Zdecydowałeś się rzucić palenie, ale mimo to znajomy po raz kolejny proponuje ci papierosa.
 
Miałeś dzisiaj poćwiczyć, ale już samo odnalezienie w szafie butów do biegania to za duży wysiłek.
Czy dostrzegłeś wspólny wątek?
 
Praktyka dowodzi, że nasze otoczenie — codzienne sytuacje oraz ludzie, z którymi spędzamy czas — ma wpływ na to, czy wypracujemy dobre nawyki oraz wyzbędziemy się tych szkodliwych.
 

Co możesz zrobić ?

 
Utrudniaj sobie robienie tego, co niewłaściwe. Na przykład jeśli chcesz usunąć ze swojej diety śmieciowe jedzenie, nie trzymaj w kuchni tego typu produktów. W ten sposób, kiedy weźmie cię pokusa, ulegnięcie jej będzie wymagało dodatkowego wysiłku.
 
Ułatwiaj sobie robienie tego, co dobre. Dla przykładu, jeśli zaplanowałeś rano poćwiczyć, poprzedniego wieczora połóż przy łóżku ubranie sportowe. Im łatwiej będzie ci zacząć, tym większa szansa, że zrealizujesz plan.
 
Starannie dobieraj przyjaciół. Zwykle upodabniamy się do ludzi, z którymi spędzamy czas .
 
Dlatego ogranicz kontakty z osobami zachęcającymi cię do rzeczy, z którymi chcesz zerwać, a przebywaj w towarzystwie tych, które pomogą ci trzymać się dobrych nawyków.
 

3.Wytrwale dąż do celu. 

 
Dość popularny jest pogląd, że potrzeba 21 dni, żeby utrwalić nowy nawyk. Ale badania wykazują, że u jednych ludzi trwa to krócej, a u innych — znacznie dłużej.
 
Czy powinno cię to zniechęcać?
 
Rozważmy to na konkretnym przykładzie.
 
Wyobraź sobie, że postanowiłeś ćwiczyć trzy razy w tygodniu.
 
W pierwszym udaje ci się zrealizować cel.
W drugim opuszczasz jeden dzień ćwiczeń.
W trzecim znowu wszystko idzie według planu.
W czwartym ćwiczysz tylko raz.
W piątym ponownie osiągasz cel i od tej pory udaje ci się to za każdym razem.
Utrwalenie tego zwyczaju zajęło ci pięć tygodni.
 
Może ci się wydawać, że to dużo, ale kiedy już osiągniesz cel, będziesz zadowolony, że wypracowałeś nowy dobry nawyk.
 

Co mogę zrobić?

 
Kiedy coś pójdzie nie tak, nie uznawaj tego za całkowitą porażkę.
Spodziewaj się, że na drodze do celu zdarzą się potknięcia.
 
Koncentruj się na tych momentach, kiedy coś poszło ci dobrze. Na przykład jeśli chcesz ulepszyć sposób, w jaki zwracasz się do swoich dzieci, zastanów się:
 
„Kiedy ostatnio miałam ochotę nakrzyczeć na dzieci, ale się powstrzymałam?
 
Co wtedy zrobiłam?
 
Jak mogę to powtórzyć?”.
 
Dzięki takiej analizie łatwiej ci będzie utrwalić właściwą reakcję i nie będziesz się nadmiernie skupiać na niepowodzeniach.
 
 

Napisz mi w komentarzu co o tym myślisz chętnie poznam twoja opinie .

 

XOXO
signature

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brak komentarzy jak do tej pory :(